Jennifer Aniston ma talię osy. Figurę zawdzięcza owsiance z nietypowym składnikiem

Jennifer Aniston prowadzi aktywny tryb życia. Nie stroni od różnego rodzaju sportów. Zwraca również baczną uwagę na to, co ląduje w jej jadłospisie. Stosuje zróżnicowaną dietę. Chętnie sięga po smoothie, czyli napoje przygotowane na bazie owoców, warzyw, a także nabiału i przypraw. Uwielbia awokado. W codziennym menu aktorki nie może zabraknąć także owsianki. Artystka zawsze wzbogaca ten śniadaniowy przysmak o jeden dość oryginalny składnik.

Co Jennifer Aniston dodaje do swojej owsianki?

W jednym z wywiadów aktorka przyznała, że wzbogaca swoją owsiankę o ubite białka jajek. Dodaje je na końcowym etapie przygotowywania potrawy. Potem miesza dokładnie wszystkie składniki i gotuje do uzyskania pożądanej konsystencji. Nierzadko dodaje do płatków również inne produkty. Stara się sięgać po sezonowe owoce uprawiane w sposób ekologiczny bez udziału pestycydów lub innych chemicznych środków ochrony roślin.

Wskazówka: Do zrobienia owsianki możesz wykorzystać nie tylko mleko krowie, ale również roślinne.

Rada: Nie wyrzucaj żółtka podczas przyrządzenia owsianki. Możesz go użyć do zrobienia różnych słodkich wypieków i deserów.

Po co dodaje się białka do owsianki?

Piana z białek dodaje owsiance puszystości i wzbogaca ją o wartości odżywcze. Sprawia, że posiłek zapewnia uczucie sytości na dłużej. To dobra opcja dla osób aktywnych fizycznie, ale nie tylko. Warto pamiętać, że białko, podobnie jak błonnik, pozytywnie wpływa na pracę układu pokarmowego. Przyspiesza metabolizm i ułatwia regenerację tkanki mięśniowej. Co więcej, zmniejsza ryzyko podjadania i sięgania po niezdrowe przekąski pełne pustych kalorii. Dlatego po owsiankę z białkiem mogą śmiało sięgać również osoby, którym zależy na zrzuceniu nadprogramowych kilogramów.